Kiedy napisałam wpis, o powrocie do blogowania, jeden anonim zarzucił mi, że do dla darmoszek :) Może jestem dziwnym typem blogerki, ale bardzo dużo kosmetyków kupuję sobie sama i wcale nie otrzymuję ich tak dużo do testowania. Być może dlatego, że mieszkam za siedmioma wodami, być może dlatego że nie jestem wystarczająco dobra - nie wiem. Mimo wszystko, jak dotąd, produkty do włosów są moją dużą słabością i wydaję na nie zdecydowanie za dużo.
Dziś chciałabym napisać Wam o odżywce Organix - biotin & collagen, którą kupiłam w polskim Rossmanie, podczas ostatniej wizyty. Już sama nie pamiętam co skłoniło mnie do zakupu akurat tego kosmetyku - tak naprawdę chciałam kupić cokolwiek, co będę nakładać podczas wakacji. Odżywka miała zostać w Polsce, ale byłam nią tak oczarowana - że zabrałam ją ze sobą do domu :)
Opis produktu: ORGANIX Biotin & Collagen Conditioner - odżywka z biotyną i kolagenem dodająca włosom objętości o lekkiej formule z witaminą B7, regulującą właściwe funkcjonowanie skóry oraz włosów.
- wysokie stężenie witaminy B7 reguluje właściwe funkcjonowanie skóry oraz włosów,
- fromuła wzbogacona w kolagen i białko pszenicy, dzięki którym włosy zwiększą swoją objętość,
- formuła oparta jest na bazie organicznych składników aktywnych,
- nie zawiera siarczanów i sztucznych zmiękczaczy.
Cena: 34,99 zł/ 385ml
Odżywka Ogx z biotyną i kolagenem jest zamknięta w ładnej fioletowej buteleczce. Niestety opakowanie jest dość twarde - utrudnia to aplikację produktu, zwłaszcza kiedy pozostaje go już niewiele. Kosmetyk jest bardzo gęsty, o kolorze fioletowo-perłowym. Dobrze się rozprowadza, jest dość wydajny.
Zapach odżywki jest cudowny, dla mnie kojarzy się z wiśniami - przypominają mi się dezodoranty "Miss Sporty", które królowały w polskich drogeriach koło lat 90-tych. Po umyciu dość długo czuć produkt we włosach, uwielbiam.
Skład odżywki jest dość dobry, Na początku kilka silikonów lotnych i tych, łatwych do usunięcia. Dalej znajdziemy proteiny, antystatyki, emolienty i głęboko penetrującą biotynę. W zasadzie oprócz DMDM Hydantoin (konserwant najprawdopodobniej rakotwórczy) same przyjemne rzeczy. To wszystko daje nam idealny produkt na zimę, ale odżywka sprawdza się w każdą porę roku :)
Tej odżywki nie używam po każdym myciu, traktuję ją trochę bardziej jak maskę. Stosuję ją w te dni kiedy zamierzam wyjść na dłużej z domu. Włosy po umyciu są gładziutkie i łatwo się rozczesują (silikony), są dociążone, nie puszą się.
Bardzo dobrze sprawdza się na włosach cienkich, rzeczywiście optycznie zwiększa ich objętość. Włosy są sypkie, ładnie się błyszczą - i nie uważam, że jest to zasługa tylko i wyłącznie silikonów ;)
Bardzo dobrze sprawdza się na włosach cienkich, rzeczywiście optycznie zwiększa ich objętość. Włosy są sypkie, ładnie się błyszczą - i nie uważam, że jest to zasługa tylko i wyłącznie silikonów ;)
Miałyście może tą maskę? A może stosowałyście coś innego z firmy Organix?
Pozdrawiam ciepło, Herrbata :*
Pozdrawiam ciepło, Herrbata :*